środa, 20 marca 2013

Od Yuu - Omlet


Po tym jak Zayzy wybiegła z pokoju, wstałam i wyciągnęłam zawiniątko z plecaka. Przebrałam się w białą, falbaniastą koszulę i spodenki w beżowym odcieniu. Rozczesałam włosy i ruszyłam do miasta. Po drodze kupiłam na targu ulubiony omlet Airi-chan, po czym ruszyłam do niej. Zapukałam do jej dzrzwi. Nikt nie otwierał i już się bałam, że jeszcze nie wróciła, ale moje obawy przerwało radosne skrzypnięcie drzwi.
- Airi-chan! Jesteś już! - przytuliłam siostrę
- Yuu-chi! Przepraszam, musiałaś mieć wczoraj niezły dylemat, ale widzisz...
Weszłyśmy do środka, a Airi kontynuowała swoją opowieść o pozyskiwaniu materiałów do zbroi w kopalni za Galette. Odwdzięczyłam jej się opowiadaniem o nowej koleżance i wczorajszym wieczorze. Zjadłyśmy kupionego przeze mnie omleta, po czym Airi pokazała mi swoje najnowsze wyroby.
- Ta zbroja jest piękna! - krzyknęłam z zachwytu
- Prawda? Jestem z niej bardzo dumna! Zrobiona z najlepszych materiałów. Mój serukuru się nadźwigał w tej kopalni..., a właśnie gdzie jest twój Suzuki-san?
- Został w miejskiej stajni, proszę odwiedzisz go dzisiaj? Ja muszę spadać na trening z Zayzy! Przyjdę później, dobrze?
- Okey. - Airi wygięła kciuk na gest 'ok'. - Dzięki za omleta, był pyszny! A, czekaj! Mam dla ciebie nowe naramienniki!
- Dziękuję! - krzyknęłam, nakładając nowe naramienniki w pośpiechu
Wybiegłam z domu siostry i poleciałam speedem do pałacu.
Na polu do treningu zastałam walczących Zayzy i Gaula-same. Byli w centrum zainteresowania. Szczerze to się nie dziwiłam, bo Gaul-sama był wręcz półnagi!
- Ohaayo, Zayzy-chan. - przywitałam się. - Gaul-sama, kto cię tak urządził?
- Domyśl się! - krzyknął czerwony Gaul spoglądając na Zayzy. - Następnym razem zwycięstwo będzie moje! A teraz pozwólcie, że się ubiorę.
Zostałyśmy z Zayzy-chan same.
- Musiało być ciekawie. - spojrzałam ze śmiechem na odchodzącego Gaula.
- I było. - roześmiała się Zayzy. - Poćwiczymy?
- Jasne. - uśmiechnęłam się. - Ale...czy mogłabym prosić o jakąś broń? Widzisz mój sztylet został w domu...

<Zayzy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz