sobota, 6 kwietnia 2013

Od Yuu - W restauracji

Nie mogłam uwierzyć w słowa Zayzy-chan. To było straszne.
~*Co jeżeli ta przepowiednia się spełni?*~
Siedziałyśmy przez dłuższy czas w milczeniu.
- Teraz trochę lepiej rozumiem Leo-kakka. - stwierdziłam, gdy pierwszy szok minął. - Ona i Milhi-hime są bliskimi przyjaciółkami, więc... Możesz być pewna, że nikomu nie powiem.
- Musimy zastanowić się co z tym zrobić.
- Może porozmawiamy z Leo-kakka o tym zajściu? Może to zwykłe nieporozumienie...
- Gdyby to było nieporozumienie. - wtrąciła Zayzy. - Leo-chan nie żądałaby świętych mieczy jako nagrody, a może w ogóle nie byłoby tej bitwy...
- Prawda. - westchnęłam
W milczeniu jadłyśmy placki i piłyśmy herbatę. Nagle usłyszałam znajomy głos.
- Yoshi-chi!
To był Emilio w towarzystwie kilku innych rycerzy z Biscotti. Powiedział im coś i podbiegł do nas.
- Emili-chan. - uśmiechnęłam się mimowolnie. - Co ty tu robisz?
- Jestem w pracy. - roześmiał się
- Ach, tak! Generał wysłał cię do Galette, prawie zapomniałam. Ile tu będziesz?
- Zostaję na całą wojnę z Galette. - odpowiedział. - Nasze oddziały rozbiły kilka obozów w centrum Galette i w pobliżu lasu. Nie przedstawisz mnie koleżance?
- Ach, tak! Emili-chan to moja przyjaciółka Zayzy Kaminare z Galette, Zayzy-chan to mój przyjaciel Emilio Alcide z Biscotti. - przedstawiłam ich sobie, a oni uścisnęli sobie dłonie.
Dosiadł się do nas i pogadaliśmy trochę o bitwach i innych bzdurach.
- Emili-chan, zamówić ci coś?
- Byłoby miło, ale muszę już lecieć. Koledzy i tak są już na mnie wpienieni, że kazałem im tyle czekać. Widzisz, te zawistne twarze? Pokroją mnie jak tylko wrócimy do obozu! - roześmiał się i wstał. - Miło było cię poznać, Zay-chan. Proszę cię pilnuj mi Yoshi-chi, szczeniak zawsze wpakuje się w kłopoty!
- Coś ty powiedział?!
- Nic, nic. - zaśmiał się i pomachał nam. - Ja Ne, Yoshi-chi, Zay-chan!
Wyszedł z restauracji w towarzystwie rycerzy.
~*Przynajmniej dzięki niemu napięcie trochę spadło.*~
- Idiota. - powiedziałam i napiłam się herbaty. - Dalej martwię się o tą bitwę, księżniczkę, bohatera i królową. Masz jakiś pomysł, Zayzy-chan?

<Zayzy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz